Z jakiegoś tajemniczego powodu, Samsung wciąż pozwala na wyciek informacji o swojej inwestycji w przyszłość telefonów – składanym Galaxy F, lub jakkolwiek by się on nie nazywał. Po tym jak DJ Koh z Samsunga dał znać o premierze najwcześniej w listopadzie, wychodzi na to że miał na myśli że prawie gotowy telefon zostanie ukazany na konferencji Samsunga w listopadzie, prawdopodobnie tylko wybranym.

Wynika z tego że oficjalnej zapowiedzi i daty premiery można spodziewać się na pierwszy kwartał 2019, tak jak spekulowano dotychczas. W każdym razie, mimo że kolejna innowacja Samsunga może nie trafić na sklepowe półki jeszcze w tym roku, firma najwyraźniej koncentruje się na budowaniu oczekiwań i odwracaniu uwagi od różnych innych flagowców które jeszcze w tym kwartale mają zamiar wypuścić konkurenci .

Najnowszym elementem popierającym tą teorię jest dzisiejszy raport, prosto z Korei, który opisuje szczegółowo rozmiary ekranu Galaxy F, zarówno złożonego jak i w pełnej krasie. Zgodnie z tym co wiedzieliśmy wcześniej, składany telefon Samsunga będzie szczycił się ekranem 4,6 cala na zewnątrz w złożonej postaci, a wewnątrz – 7,3 calowy, który można zgiąć kiedy ekran tak dużego rozmiaru nie jest potrzebny do przeglądania telefonu czy oglądania filmików.

Brzmi to jak perfekcyjnie rozsądne podejście do wymagającego zadania zaprojektowania takiego urządzenia. Krzywizna po złożeniu podobno będzie wynosić 1,5R – maksymalnie trzy milimetrowy odstęp w miejscu złożenia, co nie jest złym wynikiem. Ponadto, skoro można robić wszystko czego dusza zapragnie na mniejszym, zewnętrznym ekranie wyposażonym w elastyczny panel OLED, projekt definitywnie brzmi dobrze. Samsung planuje początkową skalę produkcji rzędu 100 – 120 tysięcy urządzeń miesięcznie, co może brzmieć dość skromnie – ale nie zapominajmy że jest to produkt nowatorski który raczej do tanich należeć nie będzie.

Źródło: www.phonearena.com